Dwanaście domowych pytań do aktora Christiana Berkela. Mieszka z żoną Andreą Sawatzką i dwoma synami w domu w Berlinie.
Christian Berkel rozpoczął karierę aktorską pod koniec lat 70. Jego przełom nastąpił w 2001 roku jako skazany numer 38 w thrillerze „Eksperyment”. Potem pojawiły się role w „Upadku”, „Mogadiszu” i „Człowieku z fagotem”. W serialu ZDF „Der Kriminalist” od ponad dziesięciu lat wciela się w tytułową rolę głównego inspektora Schumanna. Międzynarodowej publiczności znany jest m.in. ze swoich „Inglourious Basterds”, „Codename UNCLE”, „Trumbo” i „Elle”. Jego pierwsza książka ukazała się 12 października 2018 roku: „Der Apfelbaum” (Ullstein Verlag). Powieść rodzinna obejmująca trzy pokolenia oparta jest na prawdziwych historiach i doświadczeniach jego rodziców.
Panie Berkel, w jakim stylu pan mieszka?
Proste, proste i przejrzyste.
Skąd czerpiesz inspirację do swojego wnętrza?
Wspaniałej architektury. Szczególnie podoba mi się klasyka mebli Miesa van der Rohe, Eileen Gray i Franka O. Gehry'ego.
Czy masz ulubione miejsce w domu?
Duże łóżko w naszej łazience.
Jaki nastrój kolorystyczny lubisz najbardziej w swoim domu?
W części dziennej i sypialnej występują jasne, stonowane kolory, indywidualnie mieszane. Dodatkowo, jako kontrast w łazience i innych pomieszczeniach, mocne kolory, takie jak czerwień i zieleń.
Z którym meblem nigdy nie możesz się rozstać?
Podstawę wykonanego przez siebie stolika kawowego wykonano z brązu, a blat z drewnianych bloków z lat 30.
Jak odpoczywasz po długim dniu w pracy?
Na łóżku w łazience. A latem w naszym ogrodzie przy lampce dobrego wina.
Czy opisujesz swój wymarzony dom?
Powinien być przestronny i otwarty, z dużą ilością okien i widokiem na ogród jak najbardziej swobodny.
Gdzie ukrywasz chaos?
W mojej głowie.
Jakie prace domowe lubisz wykonywać - a czego w ogóle nie robisz?
Sprzątam naszą kuchnię z ograniczoną pasją.
Jaka jest Twoja najlepsza wskazówka dotycząca organizacji?
Zawsze odkładaj wszystko podczas gotowania, gdy tylko nie będziesz już tego potrzebować.
Jak się miewa Twój „zielony kciuk”? Czy masz szczęśliwe życie w roślinach domowych?
Rośliny domowe zwykle nie są, ale lubię regularnie umieszczać kwiaty w różnych miejscach. Cieszę się ogrodem i podziwiam dziesięć zielonych kciuków mojej żony.
Gdybyś dziś wieczorem jadła kolację, jakie menu wyczarowałbyś dla swoich gości?
Na początek lasagne z burakami i burratą, a następnie turbot w sosie z czerwonego wina ze świeżym szpinakiem w sosie czosnkowo-śmietanowym. A na deser mus czekoladowy z białej i ciemnej czekolady.
