W miastach uniwersyteckich brakuje tanich mieszkań. Studenci w Heidelbergu sami się uaktywnili i budują własny akademik na opuszczonym terenie wojskowym.
Poszukiwanie mieszkania w pierwszym semestrze nie jest zabawne. Pokoje we wspólnych mieszkaniach i mieszkaniach są rzadkie i drogie. Nawet długie listy oczekujących na miejsce w akademiku nie dają prawie żadnej nadziei na niedrogie miejsce na nocleg. Zamiast narzekać na znane urazy, grupa studentów w Heidelbergu podjęła działanie: budują własny akademik. Pierwsze przełomowe prace planowane są tego lata.
300 euro ciepłe
Grupa projektowa, zwana Collegium Academicum, realizuje swój ambitny cel od 2013 roku. Znalazła nieużywany teren wojskowy na południu Heidelbergu jako działkę budowlaną. Za imponującym starym budynkiem byłego szpitala w USA wkrótce ma powstać nowy, prefabrykowany budynek w całości wykonany z drewna. „Uzyskano już pozwolenie na budowę” - relacjonuje Nicolai Ferchl, jeden z inicjatorów budowy. Koszty wynajmu 220 studentów i stażystów, którzy się tu wprowadzą, zostały już określone: 300 euro miesięcznie łącznie z kosztami ogrzewania. Okazja dla Heidelberga: Instytut Gospodarki Niemieckiej niedawno ustalił, że studenci w tradycyjnym mieście uniwersyteckim wydają średnio 440 euro za małe mieszkanie.
Powrót? Nie, dziękuję!
W jaki sposób mieszkańcy Heidelbergu zamierzają tak tanio oferować przestrzeń życiową? „Mieszkańcy stają się współwłaścicielami budynku na czas najmu i wspólnie biorą odpowiedzialność za swoje współistnienie” - wyjaśnia Ferchl. Niezależnie od tego, czy jest to praca dozorcy, czy administracja, najemcy przejmą wszystkie prace, jeśli jest to technicznie możliwe. „Your-Best-Home.net nie jest na sprzedaż i nie dążymy do zwrotu”, wyjaśnia Ferchl.
Przesuń ściany
Koncepcja życia jest również niezwykła. Dzięki drewnianej konstrukcji ściany w planowanych mieszkaniach trzy i czteroosobowych można bardzo łatwo przesuwać. W ten sposób przyszli mieszkańcy wspólnych mieszkań mogą tworzyć większe powierzchnie wspólne, zmniejszając prywatne pokoje. Generalnie dla uczniów ważna jest wspólnota: planują audytorium z ogrodem na dachu, wspólną kuchnię, a nawet warsztat. Ponieważ meble do sypialni chcą sami zbudować. To także obniża koszty. Finansowanie projektu o wartości 16 mln euro jest prawie ukończone. Zatwierdzono dofinansowanie w wysokości 2,7 mln euro, a pożyczka KfW w wysokości 11 mln euro jest bezpieczna dla młodych budowniczych. Dalszy kapitał pochodzi z darowizn i pożyczek osobistych. Ferchl i jego koledzy szukają tylko kilku dawców, wtedy koparki mogą zacząć się toczyć.
Drewniany model nowego dormitorium przedstawia zespół starych i nowych budynków, który pomieści około 220 młodych ludzi.
