Ile przestrzeni życiowej potrzebuje osoba? Wysokie ceny w naszych metropoliach doprowadziły do spadku przeciętnej liczby metrów kwadratowych w Monachium czy Berlinie, którymi dysponuje mieszkaniec. Miasta stają się gęstsze - a jednocześnie coraz bardziej atrakcyjne dla coraz większej liczby ludzi. Jednocześnie stają się bardziej zrównoważone.
Średnio zajmowany przez Niemca obszar przez długi czas się powiększał: w 1990 roku wynosił 35 metrów kwadratowych, dziś jest o 12 metrów kwadratowych więcej. W dużych miastach trend zmierza jednak w innym kierunku - tam przestrzeń życiowa jest droga. Każde wykorzystanie przestrzeni ma wpływ na środowisko: budynki są budowane nie tylko kosztem zasobów, ale także wymagają ogrzewania i konserwacji. Dlatego inteligentne wykorzystanie mniejszej przestrzeni jest dość zrównoważone. Ale nie każdemu się to podoba: gdy sąsiad znajdujący się kilka metrów dalej może zajrzeć do salonu, często odbieramy to jako niedyskretne. Dlatego potrzebujemy nowych modeli życia w mieście.
Biuro Duplex Architects w Zurychu zajmuje się inteligentnymi rozwiązaniami dla dużej gęstości zabudowy i nowych form sąsiedztwa. Rozmawialiśmy z Danem Schürchem , jednym z założycieli biura, o zrównoważonym rozwoju gęsto zaludnionego miasta na przykładzie Hunziker Areal, młodej dzielnicy miasta zaplanowanej przez jego biuro w Zurychu.
Your-Best-Home.net: Czy naprawdę potrzebujemy coraz więcej metrów kwadratowych do życia?
Dan Schürch: Wiele osób prawdopodobnie wolałoby mieszkać w domu jednorodzinnym niż w mieszkaniu w gęsto zabudowanym mieście. Ale mało kto może sobie pozwolić na własny dom w dużych miastach. A nasz krajobraz nie może tolerować większej liczby wiejskich budynków. Więc trzeba się kondensować w miastach. Dobrze zaplanowane dzielnice są szansą na rozwój nowych form spójności i sąsiedztwa. Oczywiście bliskość tętniącego życiem centrum miasta jest również atrakcyjna, a na obszarach miejskich jesteś coraz bardziej mobilny, ponieważ masz lepszy transport publiczny. W jednej z wybudowanych przez nas kwater, Hunziker Areal, podpisujesz, że nie masz własnego samochodu. W Niemczech byłoby to trudne do wyobrażenia. Jednak jeśli chodzi o zrównoważony rozwój, kwartał zyskuje ogromnie, jeśli korzystasz z pokoi,używane przez samochody do życia publicznego.
Dan Schürch z Duplex Architects w Zurychu zajmuje się inteligentnymi rozwiązaniami dla gęsto zabudowanych mieszkań i nowymi formami sąsiedztwa.
Co robiłeś inaczej w tym kwartale?
Najpierw zaprojektowaliśmy przestrzenie między domami, ścieżki i place, na których spotykają się ludzie: boisko do gry w bule, plac z fontanną, rynek. To przestrzeń miejska, w której się komunikujesz. Kiedy kilka domów jest razem, tworzą kwadrat i powinno dobrze działać. Dlatego ważne są tam elewacje, które działają jak tło teatralne, kreują własne nastroje i nadają pomieszczeniu klimat.
A mieszkania?
Mieszkania zaplanowaliśmy tak, aby zapewniały ludziom bezpieczeństwo i prywatność. Dodatkowo, jako swego rodzaju przedłużenie mieszkania, powstały liczne wspólnie użytkowane powierzchnie i pokoje. Promują wspólnotę. Dobra społeczność ma wielką wartość dodaną. W dzielnicy jest wiele różnych typów mieszkań. Jak to? Chcieliśmy bardzo silnej mieszanki pokoleń, ludzi i funkcji w sąsiedztwie. Nie tak jak w przeszłości, kiedy tylko rodziny przeniosły się do jednego obszaru i wszyscy byli mniej więcej w tym samym wieku = "". Dlatego mieszkania są zaprojektowane zupełnie inaczej. Są na przykład otwarte i zamknięte kuchnie. Tętniąca życiem dzielnica potrzebuje również urozmaiconego parteru, czyli sklepów i małych firm. Zawsze znalezienie odpowiedniego najemcy wymaga cierpliwości.Artyści i mały piekarz byliby mili, ale często nie stać ich na takie pokoje. Z drugiej strony tacy mieszkańcy są ważni dla dobrego sąsiedztwa i życia w sąsiedztwie. W okolicy Hunziker jest lutnik, który sprawia, że okolica jest interesująca.
Niektóre z ich domów mają ponad dwadzieścia pięć metrów głębokości i są blisko siebie. W jaki sposób światło wpada do mieszkań?
W obszarze Hunziker stoją razem w rogu, a nie równolegle. Powoduje to niejednokrotnie przestrzenne ekspansje nad alejkami i ulicami, które wpuszczają światło do mieszkań. Plany pięter odpowiadają na to i wpuszczają światło do mieszkania z dwóch stron. Oczywiście na wąskich ścieżkach jesteś też blisko sąsiada. Ale kiedy przechodzisz przez kwartał, możesz zobaczyć, że zasłony w żadnym wypadku nie są wszędzie zamknięte. Raczej wyłania się nowy rodzaj sąsiedztwa.
Mieszkańcy przenieśli się już do obszaru Hunziker. Jak na to reagujesz?
Reakcja jest bardzo pozytywna, ponieważ jest w tym coś romantycznego. Popularne są bardziej ukryte miejsca, w których ludzie wycofują się w małych grupach lub sami. Miejsca pierwszych pocałunków. To daje tożsamość na kwartał. Problem polega jednak na tym, że na ulicach często jest za mało ludzi. W naszych miastach nadal mieszkamy na zbyt wielu metrach kwadratowych. Dlatego na ulicach często jest niewielu ludzi. W okolicy trochę brakuje życia - zwłaszcza w zimnych porach roku. Ale życie nie kończy się na drzwiach wejściowych.
Czy świadomie coś z tym robisz?
Na przykład nie budujemy tarasów dachowych. Przy ładnej pogodzie ludzie nie powinni wycofywać się na dach, tylko spotykać się poniżej. Nie bez znaczenia jest również kolorowa różnorodność typów mieszkań: nie wszyscy mieszkańcy opuszczają okolicę rano i wracają dopiero wieczorem. Wielu też tam pracuje. Trzecim czynnikiem jest ograniczenie powierzchni mieszkań i redukcja metrów kwadratowych na mieszkańca. Jeśli mieszkasz na mniejszym obszarze, zrównoważony rozwój wzrasta ze względu na mniejsze zużycie przestrzeni. Jednocześnie intuicyjnie wychodzisz z ludźmi.
Więcej zieleni w kwartale poprawia samopoczucie mieszkańców. Dzięki wspólnym kampaniom nasadzeń spółdzielnia budowlana „Mehr als Wohnen” nie tylko poprawia stan środowiska, ale także wspiera spójność w sąsiedztwie.
Czy w tej chwili tworzysz coś podobnego?
W Bülach, na północ od Zurychu, planujemy obecnie Glasi Areal, nową dzielnicę dla tysiąca siedemset osób z biznesem i dobrze połączonymi terenami zielonymi. Każdy budynek wnosi wkład w przestrzeń miejską, ale jednocześnie ma swój własny charakter. Budowane są apartamenty dla młodych i starszych, dla par, singli i rodzin. Ponadto istnieją specjalne formy życia na starość lub dla rodzin mieszanych mieszkających razem we wspólnych mieszkaniach. Życie i praca odbywają się w bezpośrednim sąsiedztwie i gwarantują zdrowe połączenie różnych zastosowań.
Jakie ważne trendy w rozwoju miast dostrzegasz dzisiaj?
Chciałbym, żeby przepisy dotyczące urbanistyki nie były tak ściśle zbiurokratyzowane. Miasto to bardziej klimat i nastroje. Chcemy tętniącej życiem dzielnicy, a nie jednolitej osady. Dzięki temu każdy mieszkaniec może identyfikować się ze swoim domem.
Jaką radę dałbyś znajomemu, który chce kupić mieszkanie?
Radziłbym mu nie tylko przyjrzeć się mieszkaniu, ale także przyjrzeć się otoczeniu: W jaki sposób mieszkanie łączy się z miastem? Jakie są sklepy, jakie dzielnice? Ponieważ jeśli otoczenie jest żywe, mogę wyjść z mieszkania i nadal czuć się tam jak w domu.