Emeryt posiadający 47 lat ubezpieczenia i składki oparte na średnim dochodzie otrzyma emeryturę w wysokości około 1248 EUR na obecnym poziomie 67 lat, biorąc pod uwagę podwyższenie emerytury 1 lipca 2008 r. Euro / miesiąc) 47,1 procent (brutto).
W dłuższej perspektywie będzie to tylko 50 procent ostatniej pensji. Edukacja i bezrobocie dodatkowo zmniejszają indywidualną emeryturę. Dlatego też niezbędne jest osobiste zaopatrzenie, zwłaszcza w przypadku osób urodzonych w latach 1960–1980. Są obciążeni dwukrotnie, ponieważ podobnie jak poprzednie pokolenia płacą składki (obecnie 19,9 proc.), A także proszeni są o rezerwy prywatne.
Co podlega opodatkowaniu?
1 stycznia 2005 roku weszła w życie ustawa o dochodach z emerytur. Przewiduje stopniowe przejście do opodatkowania dochodów emerytalnych. Do tej pory były wolne od podatku (z wyjątkiem udziału w dochodzie), a składki podlegały opodatkowaniu. Odwrotna sytuacja: od 2005 r. Wpłaty na ustawowe ubezpieczenie emerytalne pozostają nieopodatkowane, a dochody emerytalne podlegają opodatkowaniu. Wielu emerytów nadal nie płaci żadnego podatku lub musi płacić tylko minimalny podatek, ponieważ ich emerytura podlega zwolnieniom podatkowym lub stawka podatku od osób fizycznych jest niższa niż wtedy, gdy byli zatrudnieni. Nie mogą jednak uniknąć zwrotu podatku.
Rozwiązanie przejściowe
Aby nie szkodzić żadnemu pokoleniu, państwo stopniowo wprowadza odliczenia od emerytur i zwolnienia podatkowe od składek. Od 2005 r. Określasz 60% wydatków emerytalnych jako wydatki specjalne (osoby samotne maksymalnie 12 000 euro, zamężne 24 000 euro). Odsetek ten będzie rósł co roku o 2 proc. Do 2025 r. (W 2008 r. Było to 66 proc.). Następnie odejmij 100 procent, maksymalnie do 20 000 euro (żonaty 40 000 euro). Urząd skarbowy pomniejsza kwotę podlegającą odliczeniu o część wolną od podatku pracodawcy. To samo dotyczy świadczeń emerytalnych dla przyszłych emerytów: do 2020 roku część podlegająca opodatkowaniu dla każdej nowej grupy wiekowej emerytów wzrośnie z obecnych 50 procent o 2 punkty procentowe, a do 2040 roku o jeden punkt procentowy.
W tym poście możesz przeczytać: