Nowojorczycy, a zwłaszcza Brooklynerowie, są uważani za buntowniczych i niekonwencjonalnych. Nie podążają za żadnymi modowymi trendami, robią swoje - efektem są bardzo eleganckie mieszkania. Nowa ilustrowana książka przedstawia wspaniałe pomysły na życie powstałe na Brooklynie.
Brookyln jest jedną z pięciu dzielnic Nowego Jorku i znajduje się w południowo-zachodniej części Long Island. Założony przez Holendrów w XVII wieku Brooklyn zawsze był punktem skupienia imigrantów. Dzisiejsze części Brooklynu znów są absolutnym hotspotem - z ich uroczymi ceglanymi domami i starymi fabrykami, w których znajdują się mieszkania przypominające lofty. Kontrasty architektoniczne i etniczne przyciągają artystów i zestresowanych mieszkańców Manhattanu, którzy chcą żyć trochę bardziej normalnie i na luzie. Ta przypadkowość, celowo skierowana przeciwko mainstreamowi, jest również widoczna w obiektach mieszkańców, które przedstawia ilustrowana książka „Brooklyn Interior - Living in the cool place of the world” (Knesebeck Verlag):
Skoncentruj się na stole
Tutaj mieszkają Agnethe Glatved i Matthew Septimus (Projektant) w dzielnicy Ditmas Park:
Mieszkańcy stawiają na prostą radość: najpierw zanurzyli ściany w bieli, a teraz łączą proste meble z subtelnymi akcentami kolorystycznymi - poprzez martwą naturę owoców, zastawę stołową w pastelowych kolorach, dzieła sztuki. Wszystkie zdjęcia pochodzą od przyjaciół artystów lub z ich własnego warsztatu. Wazon z kwiatami migdałów, kosz z pomarańczowymi pomponami, dwa czerwone krzesła - już jest ożywienie, a przytulny rodzinny stół zachęca. U góry zwisa prosty klosz, taki jak ten, który można kupić w Ikei.
Dwie fotografie na półce zostały zrobione w Indiach. Pomiędzy „krzesłami Y” projektanta Hansa Wegnera znajdują się dwa czerwone fotele.
Pomysłowo zaaranżowana kuchnia
Tutaj mieszkają Paola & Chicco Citterio (Operator) w dzielnicy Bedford-Stuyvesant:
Chaotycznie, ale schludnie - kolorowe emaliowane garnki zapewniają witalność i nadają tej raczej skromnej blacie kuchennym ze stali wyjątkowego ducha. Para z Włoch, która obecnie mieszka w Bedford Stuyvesant i prowadzi kilka restauracji w Nowym Jorku, demonstruje: Jesteśmy spontaniczni, jesteśmy artystami (nie tylko w kuchni) - i lubimy to zredukować.
Obaj zatrzymali kolorowe naczynia emaliowane do kuchni, kiedy sprzedawali jedną ze swoich restauracji.
Pamiątka, śmieci, tanie meble
Tutaj mieszkają Robert Highsmith i Stefanie Brechbuehler (projektanci wnętrz) w dzielnicy Cobble Hill:
Cudownie niepoprawne, te meble, połączenie krzesła Eames (rodzinna pamiątka), stolik kawowy, odpiłowany stolik do szycia z ulicy i zwykła sofa Ikea. Wysokie okna rozświetlają ten mały pokój. Prosta atmosfera jest zwodnicza. Mieszkańcy potrzebują dużej dyscypliny, aby pomieszczenia wyglądały na wygodne i przestronne. Redukcja jest tutaj koncepcją, którą rozluźniają tylko trzy rośliny doniczkowe i niepozorne poduszki sof.
Zabytkowe i nowe są tu umiejętnie łączone - mimo niewielkiej powierzchni
Deska surfingowa spotyka się z salonem
To tutaj w dzielnicy Dumbo mieszka Maura McEvoy (fotograf):
deska surfingowa to stara pamiątka rodzinna i tutaj staje się nonszalanckim meblem w salonie. Mieszkaniec dużo podróżuje i na małej komodzie umieszcza pamiątki z całego świata lub znaleziska z pchlego targu. Budynek dawnej fabryki nadaje tej prostej strukturze nowoczesne, swobodne tło.
Stara deska surfingowa, będąca własnością rodziny od dziesięcioleci, sprawia, że narożnik salonu przyciąga wzrok.
Bogata mieszanka stylów
Tutaj mieszkają Juliana Merz i Harry Cushing (para artystów) w dzielnicy Dumbo:
To jest naprawdę bogate do rzeczy: dywan, ręcznie dmuchane żyrandole z Włoch, sztuka współczesna, stół jadalny / roboczy z prostymi krzesłami bistro - kontrast i napięcie różne style pasują do siebie jak oczywistość do umiejętnego ogólnego obrazu.
Ręcznie dmuchany żyrandol w salonie zdobił kino w toskańskim mieście Lucca.
Wypoczęty funkcjonalnie
Quy Nguyen (konsultant kreatywny) mieszka w dzielnicy Fort Greene: ta
skromna, a jednocześnie przytulna sypialnia wita Cię niemal artystycznie zainscenizowaną ciszą i obiektywizmem. W gablocie tuż obok łóżka znajdują się kamienie Taino, wymarłego plemienia na Antylach, które zostały ozdobione konstelacjami. Grafika nad łóżkiem autorstwa kubańskiego artysty Félixa Gonzáleza Torresa.
Przytulne drewniane łóżko z lnem i puszystym kocem jest częścią kolekcji sztuki rezydenta prawie niezauważalnie.
Tak żyje Brooklyn
W ramach „Wnętrza Brooklynu - życie w najfajniejszym miejscu na świecie” Kathleen Hackett i Matthew Williams (zdjęcia) odwiedziły 24 żyjących indywidualistów, w tym projektantów mody, filmowców, fotografów, autorów i aktorów w typowych brooklyńskich kamieniach brunatnych, loftach i wozowniach. Mieszkańcy dzięki swoim pomysłom na umeblowanie tworzą niepowtarzalną ucieczkę od zgiełku Nowego Jorku. Książka ma 240 stron, została wydana przez Knesebeck i kosztuje 34,95 euro. Książkę możesz zamówić tutaj.
Okładka książki Brooklyn Interior