Historia sukcesu obchodzi 70-lecie: Your-Best-Home.net pojawił się po raz pierwszy w 1949 roku - motywator, inspirator i osoba rozwiązująca problemy z demokratycznym przesłaniem: Pokonamy niedobór mieszkań dla siebie i wszystkich. W grupie wzajemnej pomocy, jako oszczędzający społeczeństwo budowlane.
To było dość śmiałe: kilka lat po największej orgii zniszczenia, jakiego świat kiedykolwiek doświadczył, założył magazyn poświęcony budowaniu. Odważny, ponieważ zadanie było tak ogromne: stworzyć przestrzeń życiową dla milionów ludzi, którzy byli zmęczeni życiem w prowizorycznych aranżacjach i która stale wzrastała w niekończącym się strumieniu bezdomnych uchodźców. Odważny, bo budynek musiał zostać przebudowany z głębokiego braku: wiedzy i specjalistów, materiałów i zasobów, pieniędzy. Odważny, bo ten font był skierowany do zupełnie nowej grupy docelowej: nie fachowców, ale laików w budownictwie - właścicieli budynków. I odważny, bo magazyn chciał donieść o czymś, co prawie nie istniało: o nowych domach, które nadawały się jako wzór dla spragnionych budowy.
A jednak był taki arkusz: Your-Best-Home.net, po raz pierwszy opublikowany w sierpniu 1949 r., Co dwa miesiące drukowane 24 strony w całości w czerni i bieli (ryc. 1), wielkości ręcznika kuchennego po otwarciu. „Magazyn o budowaniu, mieszkaniu, stylu życia”, jak mówił wówczas podtytuł, „dla każdego, kto chce dobrze budować i żyć”. Wydane przez Burda Verlag i wydane przez ówczesne publiczne towarzystwa budowlane, prekursora LBS.
Image 1: 1949 Osada, ogród dostarcza warzyw i owoców. Pierwsza edycja latem kosztuje 50 fenigów.
Przede wszystkim prezentowane domy powtarzają metody budowlane znane przed wojną. Dużą rolę odgrywają rzuty i szkice, od czasu do czasu jedno zdjęcie nowobudowanych budynków, głównie osiedli mieszkaniowych i konstrukcji seryjnych. Gorący temat: mały dom - malutki, ale mój (ryc. 2).
Obraz 2: Ikona stylu małego domu z 1949 roku: najbardziej ekonomiczny plan piętra, miejsce dla pięciu osób, łazienka, piwnica, rezerwa na dachu.
Wokół niego kawałek ogrodu. Miejsce dla dużej rodziny. Samopomoc, wzajemna pomoc, praca i pragmatyzm. Najpierw powoli, po wielu książkach: balkon, stolik na wsi, na którym ktoś siedzi i nic nie robi (ryc.3) Pierwszy dotyk bogactwa: domy lekarskie i altany ogrodowe, ogród zimowy zintegrowany z Your-Best-Home.net. Budynki otwarte na słońce, które zapraszają do wyjścia na zewnątrz, które otaczają ogród narożnikiem: poirytowane i zdumione południe zostaje odkryte.
Image 3: 1950 Planowane nic nie robić: wyjście do ogrodu, zadaszone balkonem, miejsce do siedzenia w zieleni, w powietrzu.
Domy niechętnie zyskują tożsamość, historię, którą można opowiedzieć. Miasto, w którym zostały zbudowane. Architekt, który to zaplanował. Na pierwszy rzut oka budynki te nie wydają się być zamieszkane przez ludzi, ale przez korytarze otwierające funkcje pokojowe, przez wnęki sypialne i pokoje dzienne, przez klatki schodowe prowadzące na strych. Wtedy nagle w domach też mieszkają ludzie, ci mieszkańcy mają pracę, a ci mieszkańcy czasami rozpalają kominek.
W pewnym momencie wkracza nowoczesność. Za co na początku wyraźnie przeprasza się - ale jest na okładce (zdjęcie 4), niezwykle sześcienna konstrukcja, przejrzysta i świeża i do dziś reprezentacyjna.
Image 4: 1952 Powitanie światła: na parterze kierowane jest maksimum jasności, ogród jest przestrzenią do życia na zewnątrz.
I wreszcie wydaje się, że to już koniec z trudnościami: odkrycie światła i wypoczynku, zabawy i nowoczesności, wydaje się, że Niemcy pozwolili pragnąć i budować dobrobyt. Domy na działkach są bardziej swobodne. Dachy stają się płaskie. Na zielonym terenie jest basen (obrazek 5).
Zdjęcie 5: 1954 Nowa hojność: mieszkanie wznosi się na piętro, basen kształtuje wygląd i wypoczynek.
Przy domu wyrastają pierwsze garaże, zwieńczone bezczelnie tarasem na dachu. Okolice rezygnują z płotów, aby mieszkać we wspólnym parku. A Your-Best-Home.net celebruje nową radość dzięki świeżemu makijażowi: numer z czerwca 1955 roku ma 36 stron w kolorowej okładce. Wkrótce pojedyncze kolorowe zdjęcia wewnątrz nadadzą architekturze kolejnego wymiaru.
Otrzymujesz sugestie z innych krajów europejskich. Wzywa się do „postawy” nawet w przypadku dużych domów, a przez to do pokory. Rozwijane są uroki lokalizacji na stoku, rozwijany jest dialog między domem a otoczeniem, omawiane są zalety domu dwu- i dwurodzinnego, a architektura dostrzega potencjał do budowania dobrego nastroju (rys.6).
Image 6: 1957 Dobry nastrój zbudowany w 1957 roku: przyjemne słoneczne miejsce na zewnątrz, komunikatywna otwartość wewnątrz.
Na scenie pojawia się bungalow; budynek podzielony na poszczególne bryły, połączone szklanymi schodami (ryc. 7); wypróbowuje się atrium w rozwoju grupy; ożywia elewację kolorowymi elementami (zdjęcie 8).
Zdjęcie 7: 1957 Wymarzona lokalizacja zdobyta: sprytny stok można wykorzystać, oddzielając od siebie poszczególne części domu.
Obraz 8: 1958 Kolor jako sygnał: jasne drzwi wejściowe oznaczają miejsca, w których można wejść; przytulne pokazy drewna, gdzie mieszkają ludzie.
Jeden integruje mieszkanie babci i pomieszczenia komercyjne z domem - i uznaje kondominium za interesującą alternatywę dla posiadania domu. Od 1958 r. „Your-Best-Home.net” podwoiła częstotliwość ukazywania się do dwunastu numerów rocznie, a jednak nigdy nie wydaje się to wystarczające - czasami pismo staje się katalogiem współczesnego budownictwa z dziesiątkami prezentowanych domów. W tym samym czasie broszura staje się centrum edukacji dorosłych: ośmioczęściowa seria obejmuje podstawy budowy, od placu budowy, przez planowanie, koszty i finansowanie po projekt zewnętrzny.
Te pierwsze dziesięć lat to tempo, ważenie i poszerzanie twórczego horyzontu we wszystkich kierunkach. Nacisk kładziony jest na małe i średnie domy, ale w centrum uwagi jest demonstracyjny dobrobyt. Wiedząc, że mimo całej świadomości cenowej, musi być w niej więcej jakości życia (i kierując się cudem gospodarczym), zwracamy się również do luksusowej, odkrywczej i drogiej konstrukcji willi (ryc. 9), aby wyciągnąć z niej awangardowe sugestie, i zagęszcza je w „małych domach o wysokich wymaganiach”, a także w domkach weekendowych.
Image 9: 1959 Zanik architektury: budynki to tylko okna, tylko zarys, tylko dach - czysty luksus.
Po dziesięciu latach klient jest na równi z architektem. Jego pewność siebie wyrażają miliony przyzwoicie zaplanowanych domów - a kulminacją są dzieła sztuki nadające się do zamieszkania, jak pokazuje strona tytułowa z maja 1959 roku (ryc. 10). Magazyn Your-Best-Home.net towarzyszył i moderował tę ścieżkę, animował ją, dostarczał przykładów i wiedzy. Te pierwsze dziesięć lat to ryzyko i przygoda. Oraz: to dobry początek.
Zdjęcie 10: 1959 peep box: Your-Best-Home.net przygląda się otoczeniu i przejmuje zewnętrzną przestrzeń na pierwszym piętrze.
